W zdrowym ciele zdrowy duch. Druga edycja karczmiskiego biegu za nami!
Ostatnia niedziela maja była niezwykle aktywna, szczególnie w Karczmiskach. I szczególnie dla tych, którzy zdecydowali się wziąć udział w drugiej edycji „Biegu po zdrowie”. Było sportowo, wesoło, pysznie i kolorowo.
Tuż po niedzielnym obiedzie boisko sportowe „Zagrzęba” w Karczmiskach zaczęło się zaludniać. Pojawiły się stoiska z pysznym jedzeniem, przygotowane zostały trasy biegowe dla dzieci, powoli na miejsce docierali biegacze. Pogoda dopisała i tym razem deszcz nie przerwał raptownie imprezy. Uroczystego otwarcia „Biegu po zdrowie” dokonał Wójt Gminy Karczmiska Pan Janusz Goliszek oraz dyrektor Gminnej Biblioteki i Domu Kultury w Karczmiskach Pani Ewa Nowaczek.
Jakoś chwilę przed 15.00 wystartowali pierwsi biegacze, pierwszoklasiści. Zaraz po nich dzieci z klas drugich i trzecich, chwilę później ruszyła młodzież. Było mnóstwo radości, odrobina rywalizacji i wielki zapał, by przebiec wyznaczony odcinek najszybciej jak się tylko da.
Kolejnym punktem programu był bieg główny, trasa o długości 3 km. Uczestnicy tego biegu przemierzali leśne drogi i z niesamowitą energią pojawiali się na mecie. Biegacze w bardzo różnym wieku bez problemów pokonali trzykilometrowy odcinek. Jako pierwszy dobiegł Adrian Popiołek, natomiast wśród kobiet tryumfowała Liliana Jaworska. Gratulujemy zwycięzcom!
Ostatnią trasą przygotowaną dla miłośników biegania był króciutki odcinek dla najmłodszych. Dla przedszkolaków, żłobkowiczów i tych, którzy dopiero zaczynają czerpać radość z poruszania się na dwóch nóżkach. Kibicowali rodzice, starsze rodzeństwo, babcie i dziadkowie. Cóż to były za emocje!
W sumie, zarówno w biegach dla dzieci, jak i biegu dla dorosłych wzięło udział ok. 100 osób! Biegali mieszkańcy gminy Karczmiska, ale także przyjezdni, np. biegacze z Puław.
– Świetna impreza, pyszne jedzenie – mówi jeden z uczestników biegu głównego, który do Karczmisk przyjechał z Puław. – Na pewno wrócimy tu za rok!
Wszystkim udało się bieg ukończyć, nikt nie był kontuzjowany i nikt nie zasłabł. Każdy kto wystartował, dobiegł do mety. Każdy więc może czuć się zwycięzcą!
Uczestnicy biegów otrzymali medale z gliny wykonane własnoręcznie przez pracowników GBiDK i wolontariuszy oraz pamiątkowe dyplomy przygotowane przez dzieci z Przedszkola w Karczmiskach. Były pamiątkowe zdjęcia, gratulacje i całe mnóstwo pozytywnej energii. Po ukończonym biegu na biegaczy czekał posiłek regeneracyjny w postaci babeczek, drożdżówek, ciasta, pasztecików, jabłek i innych pysznych przekąsek przygotowany przez Radę Rodziców Przedszkola oraz Szkoły Podstawowej w Karczmiskach.
Wydarzenie to, to także swego rodzaju festyn rodzinny, który oprócz biegów oferuje również liczne atrakcje dla małych i dużych, dla ciała i duszy. Na najmłodszych czekały brokatowe tatuaże i kolorowe warkoczyki, były dmuchańce i Festiwal Kolorów z proszkami Holi w roli głównej. Dla tych nieco starszych i bardziej głodnych rozpalone zostało ognisko, przy którym można było upiec kiełbaskę. Było domowe ciasto, pierogi z bobu, grochówka, popcorn, wata cukrowa i granita.
W przygotowanie naszej lokalnej imprezy sportowej włączyło się mnóstwo ludzi. Były to firmy, instytucje i prywatne osoby. Na szczególne podziękowania zasługują:
Fundacja Rozwoju Sportu w Lublinie,
Nałęczowska Spółka Handlowa,
Pawtrans Holding Sp. z o. o.,
Panaceum s. c. w Karczmiskach,
Malwina Merska-Kazanowska – Mikamel Studio,
Bistro 19 Puławska z Opola Lubelskiego,
Karol Karaś „Access System” z Opola Lubelskiego,
Art Graf – Studio Reklamy z Woli Rudzkiej,
Zakład Gospodarki Komunalnej w Karczmiskach,
Przedszkole w Karczmiskach,
Żłobek w Karczmiskach,
Szkoła Podstawowa w Karczmiskach,
Rada Rodziców Przedszkola w Karczmiskach,
Rada Rodziców Szkoły Podstawowej w Karczmiskach,
UKS w Karczmiskach,
Aneta i Mariusz Pietras – Sklep „Lewiatan” z Uściąża,
KGW Bez Granic w Karczmiskach,
Iwona Chruścicka,
Paulina Stawczyk,
Zenon Rodzik,
Dorota i Adam Gazda,
OSP KSRG Karczmiska,
OSP Karczmiska Drugie.
Podziękować chcieliśmy również Jackowi Michalczewskiemu i Kamilowi Karasiowi z Klubu Biegowego „Run Beavers”, Agnieszce Skrzyńskiej – Michalczewskiej, Marcinowi Walczykowi, Tomaszowi Popiołkowi, Michałowi Walencikowi i Małgorzacie Potockiej – Jagodzińskiej za pomoc organizacyjną biegów oraz wolontariuszom: Agnieszce Skrzyńskiej – Michalczewskiej, Marysi Michalczewskiej, Ninie Głowackiej, Marii Walencik, Marcelinie Bochra, Marii Czarnocie, Katarzynie Kuchcie, Wiktorii Piłat.
Rozgrzewkę przed biegiem poprowadziła Pani Iwona Bera, której bardzo serdecznie dziękujemy.
Naszym zdaniem drugą edycję „Biegu po zdrowie” możemy uznać za udaną, mamy nadzieję, że podzielacie nasze zdanie i za rok spotkamy się po raz kolejny.